Boję się entuzjazmu nowej osoby, rozczarowanie widzę na każdym rogu. Ale po cichu się zachwycam szaleństwem, które jeszcze w kimś nie wygasło. Przypomina mi to o Tobie i o Twych iskierkach. Nagłych zwrotach akcji. Delikatnie przesuwam się wstecz do tych paradoksów, które mnie do Ciebie tak zbliżyły i przywiązały. Boli, piekło i nie przestało .
Reposted from magnolia11